07.17 Eurocamp pod Gubinem – Kostrzyn nad Odra – Moryn nad jeziorem Morzycko
Drugi dzien jazdy, trase zaplanowalem inaczej, ale.. po kilku godzinach sciezki rowerowej tego etapu po niemieckiej stronie bylem znudzony. Przez kilka godzin ten sam widok, rzeka po prawej, po lewej pastwiska, w oddali jakies miejscowosci, spokojnie, ale nudno. Zdecydowalem sie zmienic etap i wjechac do Polski w Kostrzyniu nad Odra. Kierowalem sie na camping nad jeziorem Moryn. Okolo 22:30 dojechalem na miejsce, jednak obiekt zostal zamkniety kilkanascie miesiecy wczesniej, znaki pokierwoaly mnie na camping Country DUDEK. Miejsca biwakowego nie polecam, po za dostepem do jezioro, brakiem wody, pradu do zaoferowania wysoka cena i dwie slawojki
trasa:
zdjecia: